wtorek, 27 września 2011

SSL pozyskanie certyfikatu Cacert.org itp

Zdecydowanie najlepiej spisywał się certyfikat z COMODO, ale ważność darmowego się wyczerpała.
Cacert.org ofertuje certyfikaty z certyfikatem ROOT, które można zainstalować na komputerach klientów.
Niestety Opera ma problem z listą CRL (Certificate Revoked List), próbuje pobrać ją całą lub też serwery Cacert są w pewnych godzinach mocno przeciążone.

Certyfikaty anulowane są po ich numerach seryjnych na bazie CSR (Certificate Signing Request) !
Faktycznie wtedy MSIE czy Opera odmawia połączenia z taką strona.

niedziela, 11 września 2011

Ostatni dzień we Frankfurcie

I tak oto kończy się mini wyprawa. Temperatury: w nocy 25 stropni, w dzień 28 stopni :)
Franfurt w liczbach. Główny port lotniczy obsługuje więcej niż 48 000 000 pasażerów rocznie. HauptBahnhof czyli główny dworzec kolejowy 350 000 dziennie i 1100 pociągów. Miasto ma ponad 20 drapaczy chmur.
Miasto dostało prawa miejsce w 14 wieku, pierwsze zmiany o nim w 8 wieku. Obecny rynek z poczatku 14 wieku.

sobota, 10 września 2011

Pozdrowienia z Frankfurtu nad Menem

Wreszcie po kilku miesiącach siedzenia coś się dzieje!

Lot z Rzeszowa do Frankfurt Hahn-Kukurydza trwa w rzeczywistości około 1:40.
Jazda busem Hahn->Frankrurt Dworzec główny trwa minimum 2 godziny.
I pomimo tego, że obok mnie siedzą Chineczki postaram się opisać co i jak,
Gdyby Rzeszów miał choć takie lotnisko jak HHN byłoby super, ale może już niedługo..

Czy było warto? Tak. W zasięgu 4h godzin można być daaleko :)
  •  jest tu 28 stopni i cieplutko (Rzeszów 20)
  • hostel jak zwykle okazał się trafionym wyborem
    (zaraz przy dworcu, całe miasto w zasięgu na nogach, piekarnia na przeciw, duuża recepcja gdzie wszyscy mogą się spotkać i niezależnie o której godzinie byliśmy (22,1,16) zawsze są ludzie), 
Frankfurt ma 650 000 mieszkańców. I nie ma tu nic specjalnego do zwiedzenia :P Za to miasto tętni życiem. Główna ulica jest pełna ludzi również o 1 w nocy. Do dyskotek ustawiają się kolejki. Wszędzie pasuje niemiecki Ordung :)  Bilet na metro kosztuje od 2,40 euro, całodzienny na wszystko około 9 euro. Coca-cola 1l lub 1,5l w supermarkecie 1,5Euro. Na każdej ulicy są tabliczki z nazwami ulic :P co jest miłe...
Bezpieczeństwo. Rewe czynny jest całą dobę, nie ma tu problemu z majeniem na środku deptaka, zresztą jest bardzo ładny. Wszędzie rosną kasztanowce. Miasto do późnych godziny nocnych (całą noc?) jest oświetlone (ulice, mosty, chodniki). Drapacze chmur można tu policzyć na palach dłoni, ale są.

Oswojenie Niedźwiedzia i Byka. Miło, że w hostelach/hotelach dostępne są mapki a3 miasta. Jeszcze poprzedniej nocy udało się nam przywitać i sfotografować z symbolami giełdy FTSE.

Klimat. Miasto jest przyjazne... Na ulicach unoszą się zapachy kuchni chińskich, tajwańskich, koreańskich, libijskich, arabskich i włoskich :) Wszędzie można dojechać U-Bahn, S-Bahn lub "on foot" :D

Zwiedzanie. Kładka nad Menem w nocy, Ratusz, Katedra, Zeil(deptak,galeria+widok), Muzeum Natury (Dinozaury, ptaszyska, geografia od skamielin po układ planet), dworzec główny w stylu industrialnym. Muzeum Natury jest duże i nawet bez przewodnika i znajomości biegle niemieckiego biologicznego można tam spędzic 3 godziny.